W kolejną podróż do Tuwimowa udały się dzieci klas zerowych i pierwszych ze Szkoły Podstawowej w Targowisku.
Podróż pierwszaków do stacji Tuwimowo obfitująca w przygody i nieoczekiwane zwroty akcji przebiegła planowo i bezkolizyjnie. Zatrzymywaliśmy się na poszczególnych stacjach by poznawać mieszkańców tej bajkowej i niezwykłej krainy.
Jedziemy do Tuwimowa
Na pierwszej stacji zatrzymał nas pan Hilary, któremu pomogliśmy odnaleźć cenną zgubę. Niewinną ofiarą tej zabawy padł nasz czytelnik, który w tym czasie wypożyczał książki w bibliotece a którego dzieci obwiniły o kradzież okularów.
W Abecadłowie zadaniem dzieci było uzupełnienie brakujących elementów abecadła.
Po drodze do Rzepkowic zajechaliśmy na pocztę by Grześ wrzucił list do skrzynki.
Z Akacjowa wyjechaliśmy z opóźnieniem, a winne temu było spóźnienie pana Słowika – niebywałego romantyka.
Za Figielkowem mieliśmy okazję obserwować harce dwóch wiatrów, które towarzyszyły nam później do Radiowa. Tam wzięliśmy udział w ptasiej audycji, po której udaliśmy się na odpoczynek.
„Mali, kreatywni artyści z zerówki”
Dzieci z klasy zerowej pięknie przygotowały się na spotkanie w bibliotece recytując wiersze pana Tuwima . Największą kreatywnością wykazał się Olek, którego recytacja wiersza o murzynku Bambo co nieco odbiegała od oryginału ale była tak ciekawa i zabawna, że otrzymał gromkie brawa od wszystkich.
Spotkanie pierwszaków z maszynistą
Spotkanie klasy pierwszej z panem Mieczysławem Piwowarem było bardzo ciekawe. Na początku zapytaliśmy dzieci czy wiedzą jaki gość dziś nas odwiedził a one odpowiedziały zgodnym chórem „Pan sołtys Targowiska.” Nasz gość chętnie odpowiadał na dociekliwe i bardzo mądre pytania pierwszaków dotyczące pociągów i pracy na kolei.
Najwięcej radości i zabawy przyniosła wszystkim inscenizacja Rzepki. Dowiedzieliśmy się też, że na końcu kolejki wyciągającej to oporne warzywo nie była kawka tylko trawka.