W piątek 24 kwietnia o godz. 17.00 odbyło się spotkanie autorskie z krakowską pisarką panią Izabellą Frączyk.
Pani Izabella to osoba szalenie miła i z dużym poczuciem humoru. Bardzo ciekawie opowiadała o swojej pracy, doświadczeniu zawodowym a przede wszystkim przybliżyła czytelniczkom, obecnym na spotkaniu bohaterki swoich książek.
Jak sama autorka twierdzi „od zawsze nienawidziła pisać”. Mimo to napisała już 6 książek. Przez przypadek została pisarką . Pojawił się pomysł zainspirowany zabawnymi, urlopowymi historiami, których sama była świadkiem. Przelała to na papier i dała do przeczytania znajomym.
Pomysły na książki czerpie z własnych spostrzeżeń. Była sprzedawca piwa, taniego wina, sprzedawała dachy i pakiety informatyczne („choć wie tylko jak włączyć komputer”), herbatę, szkło przemysłowe…
Pisarka inaczej postrzega świat, dużo obserwuje i wiele zapamiętuje. Poza tym przynajmniej 2, 3 razy w tygodniu spotykają ją niebywałe przygody, nawet wtedy kiedy np. idzie wyrzucić śmieci. Ostatnio nawet jej kot złamał ogon. Pani Izabella gdy zaczyna pisać nie ma pomysłu na książkę, zawsze za to ma pomysł na bohatera.
Z zasady nie opisuje znanych jej osób oraz osobistych przeżyć. „Żyję życiem bohatera a on towarzyszy mi w moim”. Czasem ciężko jej „odłączyć” się od pisania. Wtedy zapomina np. odebrać dzieci ze szkoły albo ugotować obiad.
Jej książki są adresowane nie tylko do kobiet. To lekka literatura dla każdego, kto chce odpocząć.
Na pytanie czytelniczki – „Co najtrudniejsze jest w pisaniu” autorka odpowiedziała, że najtrudniejsze dla niej są : tytuł (choć nie zawsze, czasem zaczynam właśnie od tytułu), opisy przyrody („nie umiem pięknie i długo opisywać piękna natury”) oraz tzw. „momenty” (ciężko „normalnie” to opisać”).
Spotkanie upłynęło nam na ciekawej rozmowie. Czytelniczki obecne na spotkaniu dzieliły się z autorką wrażeniami i spostrzeżeniami po przeczytaniu jej książek.
Zapraszamy wszystkich do lektury książek pani Izabelli Frączyk, które są dostępne w naszej bibliotece.
