“Kiedy zaczynałam pisać kryminały, to nie potrafiłam operować więcej niż trzema bohaterami” – zwierzała się Agnieszka Krawczyk w piątkowy wieczór 24 czerwca podczas spotkania z czytelnikami w Bibliotece w Kłaju.
Oprócz kryminałów Pani Agnieszka pisze też bardzo lubiane przez czytelników powieści obyczajowe. Są one często powiązane w cykle. Właśnie w jednym z nich akcja rozgrywa się w pięknie położonym pałacyku. Jak zdradziła nam Pani Agnieszka to uroczy pałacyk Żeleńskich w Grodkowicach był dla autorki inspiracją miejsca, w którym umieściła fabułę jednej ze swoich powieści.
Pani Agnieszka od dzieciństwa wierzyła w to, że zostanie pisarką. Swoje pierwsze próby pisarskie zapisywała w zeszytach w kratkę, które do dzisiaj przechowują jej rodzice, w szafce po maszynie do szycia. Początki jej pisarstwa były związane z kryminałem. Jednak jak sama przyznała, miała problemy z operowaniem większą niż trzech liczbą bohaterów. W związku z tym najczęściej “nadprogramowe” osoby zostawały przez autorkę uśmiercane. Z czasem Pani Agnieszka udoskonaliła swój warsztat, o czym świadczą ilości sprzedanych przez nią książek oraz grono wiernych czytelników.
Dzisiaj do najbardziej znanych jej książek należą powieści obyczajowe jak cykl o ” Dolinie mgieł i róż” czy “Czary codzienności”.