Grudniowe spotkanie Koła poświęcone było tematyce żydowskiej. Członkowie tej społeczności jeszcze kilkadziesiąt lat temu mieszkali również w naszej okolicy. Najstarsi mieszkańcy gminy pamiętają jeszcze ich nazwiska. Dla młodszych to temat tyle ciekawy co mało poznany i intrygujący. Dlatego też postanowiliśmy tym razem zaprosić do Gminnej Biblioteki Publicznej w Kłaju Panią Iwonę Zawidzką, pracownika Muzeum im. prof. Stanisława Fischera w Bochni, która przybliżyła zebranym tę tematykę.
Prelekcja „Cmentarz na Krzęczkowie – ważny ślad po Żydach z Bochni i okolicy” okazała się bardzo ciekawa. Pani Iwona przybliżyła zarys historii Żydów, którzy zamieszkiwali w małych grupach również wsie, gdzie dzierżawili młyny, karczmy, a nawet dobra ziemskie. Typ kultury i struktura zawodowa sprzyjały jednak powstawaniu ich skupisk w miastach i miasteczkach zwanych sztetlami. Tworzyli tam odrębne enklawy (ulice żydowskie), podporządkowane własnemu samorządowi. Jedna z takich społeczności mieszkała w Bochni. Śladem po gminie żydowskiej jest cmentarz na wzgórzu Krzęczków, który powstał w latach 70-tych XIX wieku. Służył on jako miejsce pochówku dla wyznawców judaizmu z Bochni oraz okolicznych miejscowości, między innymi z Kłaja, Targowiska a także Cikowic, Rzezawy, Mikluszowic, Dębiny, Gawłowa, Nieznanowic. Cmentarz był obwałowany a obok niego wzniesiono także dom pogrzebowy.
Prelegentka opowiedziała o spoczywających tam karczmarzach z Targowiska a także o rabinach, przedsiębiorcach, lekarzach, adwokatach. Przywołała poszczególne epitafia z macew.
Po prezentacji uczestnicy spotkania długo jeszcze dyskutowali. Wspominali ludność żydowską z Kłaj, Targowiska, Szarowa, Brzezia, Gruszek, którzy trudnili się handlem, prowadzili karczmy.
W nowym roku zapraszamy na kolejne spotkania Koła gdzie próbujemy spojrzeć na naszą lokalną historię przez lupę. Staramy się badać ciekawe miejsca, analizować fakty, niejasne zapiski, zapomniane legendy i źródłowe przekazy, by wydobyć przeszłość z mroków niepamięci.
Kamila Polak